Każda panna wzrok wytęża, by odnaleźć swego męża.

Na św. Andrzeja dziewczynom z wróżby nadzieja.

Noc Andrzeja świętego przyniesie nam narzeczonego.

Czary mary, wosku lanie, co ma stać się, niech się stanie!

Której but na progu stanie - pierwsza panna na wydanie.

Dziś cień wosku ci ukaże, co ci życie niesie w darze.

 

     Św. Andrzej od andrzejek pochodził z Betsaidy w Galilei, był rybakiem i uczniem Jana Chrzciciela, potem poszedł za Chrystusem. Przyprowadził też do Niego swojego brata Szymona Piotra. Przedstawiał Jezusowi pogan, którzy chcieli go poznać. Zginął ukrzyżowany w Achai [na krzyżu ustawionym pochyło w kształcie litery X - zwanym krzyżem świętego Andrzeja]. Wcześniej zdążył założyć w Bizancjum kościół. Podobno był obieżyświatem - nauczając, podróżował po wielu krajach.

 

     W andrzejki jak co roku próbujemy trochę dla zabawy, a trochę serio uchylić rąbka zasłony spowijającej przyszłość. Wróżby to stary jak ludzkość sposób na oswojenie niepewnej przyszłości. Wierzono, że są dni, kiedy duchy przodków wracają na ziemię i odsłaniają odrobinę nieznanego. Istnieje więc wtedy możliwość zapytać je za pośrednictwem wróżb o najbliższą przyszłość. Jakie będą zbiory, czy dopisze zdrowie, próbowano wywróżyć w czasie tzw. godów - od wigilii Bożego Narodzenia do Trzech Króli. Wróżbom miłosnym zaś sprzyjał początek adwentu. Panny wróżyły zamążpójście w wigilię świętego Andrzeja, kawalerowie ożenek w przeddzień świętej Katarzyny. Jednakże katarzynki były mniej atrakcyjne od dziewczęcych andrzejek i z czasem uległy zapomnieniu.

W naszej szkole tego dnia również były wróżby, zabawy i mnóstwo radości. Uczniowie samorządu przygotowali przeróżne zagadki, zabawy i ciekawostki związane z tym dniem. Dzieci mogły dowiedzieć się, gdzie będą w przyszłości mieszkały lub jakie imię będzie nosił ich mąż lub żona. Po wróżbach przyszedł czas na wspólną zabawę.

 

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w szkolnej galerii.