Inne

21 lutego klasa IV c wraz z wychowawcą i rodzicami wybrała się na kulig do Ludźmierza. Gdy dojechaliśmy na miejsce konie czekały już na nas i wesoło parskały. Każdy zabrał ze sobą kiełbasę, termos z herbatką i dobry humor. Pogoda była cudowna – słońce i świeża, śniegowa pierzynka oraz bezkres ludźmierzańskich pól rozciągał się wokoło. Drzewa ozdobione biało mieniły się w słońcu i stwarzały wrażenie, że wjeżdżamy do baśniowej krainy. Trasa kuligu prowadziła malowniczymi, leśnymi i polnymi dróżkami. Punktem kulminacyjnym wyprawy było ognisko na polanie - pieczenie kiełbaski i oscypków. Nie byłby to udany kulig, gdyby nie ogromna bitwa na śnieżki, budowanie fortecy i szaleństwo w białym puchu. W znakomitych humorach wszyscy wracaliśmy do domów z nadzieją, że wrócimy tu za rok!